x.
Jacek Tylka
Kwalifikacja teologiczna
Przez
propozycję czyli tezę teologiczną rozumiemy każde twierdzenie lub
przeczenie w materii teologicznej. Są propozycje prawowierne (orthodoxae)
katolickie i nieprawowierne (heterodoxae). Prawowierną możemy uważać
znowu już to ze względu „na orzeczenie”, już też „na zobowiązanie”.
A.
Propozycja prawowierna ze względu na „orzeczenie” (declaratio)
jest:
1.
„Prawdą wiary Boskiej katolickiej” (de fide divina catholica)
a nazywa się inaczej artykułem wiary lub dogmatem w ścisłym
rozumieniu wziętym. Taka propozycja znajduje się w Piśmie św. i w
tradycji i jest przez Kościół określoną i do wierzenia podaną. Np.
teza: Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem
mieści się w Piśmie św. (Jan 1, 14: Słowo ciałem się stało) i w
Tradycji św. jest określoną na Soborze Chalcedońskim r. 451 i
wiernym do wierzenia podaną. (Teologowie krótko zowią artykuły przez
Kościół do wierzenia podane „de fide”).
2.
Zdanie jest „prawdą wiary” (de fide) jeżeli mieści się w
Piśmie św. i w Tradycji, ale nie jest od Kościoła określone [...].
3.
„Zdaniem opierającym się na wierze teologicznej” (de fide
theologica) jest w ogóle każda prawda, w jakikolwiek sposób od Boga
objawiona, ale nie określona przez Kościół.
4.
„Bardzo bliską wiary” (fidei proxima) lub „do wiary należącą”
(ad fidem pertinens) nazywamy wszelką prawdę zostającą w ścisłym
związku z dogmatem, lub jako wniosek z niego wypływającą (Jeżeli
wypływa bezpośrednio niektórzy nazywają de fide – jeżeli pośrednio
za pomocą syllogizmu, którego jedna przesłanka jest prawdą rozumową,
zupełnie oczywistą – zowią ją „proxima fidei”).
5.
„Pewną” (simpliciter certa) jest teza, o której prawdziwości
rozum nie może wątpić.
6.
„Zdaniem powszechnym” (sententia communis) zowie się zdanie
nie wypowiedziane wprawdzie jasno w objawieniu, którego jednak
teologowie nauczają i które bliskim jest tej pewności, jaką
objawienie posiada; nie można odrzucić takiej tezy bez narażenia się
na słuszny zarzut płochości w rzeczach wiary.
7.
„Zdanie prawdopodobne” (sententia probabilis) jest to
propozycja, którą głosi szkoła teologiczna, zażywająca wielkiej
powagi, a której Kościół nie odrzuca, ale zachowuje się wobec niej
pokojowo.
B.
Propozycja prawowierna ze względu na „zobowiązanie” (obligatio),
jakie na nas wkłada, może być:
1.
„Konieczną” (necessaria), jeżeli Kościół każe w nią
wierzyć wszystkim wiernym, lub w praktyce ją zachować. Taką np. jest
każe orzeczenie Soborów ekumenicznych.
2.
„Wolną” (libera), jeżeli naucza jej wielu teologów a nie
ma w niej nic przeciwnego nauce wiary i moralności.
3.
„Cierpianą” (tolerata), jeżeli większej części teologów
katolickich wydaje się przeciwną nauce wiary i moralności, ale nie
jest jeszcze wyraźnie przez Kościół potępioną.
C.
Propozycją „nieprawowierną” (heterodoxa) zowie się
twierdzenie błędne i sprzeciwiające się prawdom teologicznym. Tezy
takie piętnują „noty teologiczne” lub „cenzury”, pochodzące od
cenzora czyli sędziego w rzeczach wiary. Cenzor zaś albo ma władzę potępienia
tez błędnych, jak przede wszystkim Papież; albo nie ma władzy, ale
czyni to prywatnie jak np. uczony teolog. W pierwszym wypadku zowie się
cenzura „sądową” (censura judicialis)
w drugim „naukową” (censura doctrinalis), lub notą teologiczną.
Propozycja nieprawowierna, może być:
1.
„Heretycką” (haeretica), która otwarcie, wprost i bezpośrednio
sprzeciwia się jakiejś prawdzie, od Boga objawionej i przez Kościół
ogłoszonej.
2.
„Błędną” (erronea), która sprzeciwia się wprost
propozycji należącej do wiary teologicznej (de fide theologica) i ma
wszystkie znamiona, które są właściwe tezom heretyckim.
3.
„Bardzo bliską herezji” (haeresi proxima), jest propozycja,
która łączy się z heretycką, albo z niej wypływa i przeciwną jest
propozycji, która zowie się: „bardzo bliską wiary”.
4.
„Trąci herezją” (haeresim sapiens) propozycja, która sama
w sobie może mieć znaczenie zgodne z nauką Kościoła, ale
zdaje się mieć znaczenie heretyckie , co wnosimy z całego
kontekstu, albo z czasu, miejsca i innych okoliczności np. wiara
usprawiedliwia człowieka: ta propozycja jest prawdziwą w ustach
katolika, a trąci herezją w ustach protestanta (jeżeli bowiem w
znaczeniu heretyckim ją się rozumie, jest jawną herezją).
5.
„Podejrzana o herezję” (de haeresi suspecta) jest propozycją,
która wprawdzie nie dostarcza nam podstawy do bardzo prawdopodobnego sądu,
iż pod nią kryje się herezja, lecz nasuwa pod tym względem roztropne
wątpliwości.
6.
„Gorszącą” (scandalosa) jest propozycja, która daje sama
ze siebie okazję do upadku duchownego, nakłaniając do grzechów, albo
odwodząc od wykonania cnót.
7.
„Schizmatycką” (schismatica) jest propozycja, która
sprzeciwia się jedności Kościoła i wskazuje drogę do oderwania się
od niego. Skoro więc jedność zasadza się na Rzymskim Biskupie czyli
Papieżu, który jest głową Kościoła, dalej na Biskupach i na łączności
z innymi wiernymi, zatem propozycją schizmatycką będzie każda, dążąca
do oderwania wiernych od Papieża i Biskupów, lub też odwodząca od
obcowania duchownego z resztą wiernych.
8.
„Nierozważną, płochą” (temeraria) jest propozycja, która
nie opiera się na żadnej racjonalnej podstawie. Taką jest każda
propozycja, która ma przeciwko sobie powszechną naukę Ojców i Teologów,
przeciw którym występuje bez żadnego słusznego powodu.
9.
„Źle brzmiąca” (male sonans) i „obrażająca uszy pobożnych”
(piarum aurium offensiva). „Źle brzmiąca” jest ta propozycja, w której
pewne wyrazy są niewłaściwe, bo odstępują od powszechnie przyjętego
sposobu mówienia. „Obraża uszy pobożnych” propozycja, która
zawiera coś niezgodnego z uczuciem prawowiernego katolika.
10.
„Buntowniczą” (seditiosa) jest propozycja, która nakłania
do odrzucenia powagi prawowitej władzy.
11. „Bluźnierczą”
(blasphema) jest propozycja, która uwłacza majestatowi Bożemu.
_______________________________________
Ks. J.
Tylka, Dogmatyka
katolicka. Część ogólna, Tarnów 1897, s. 30-32.
|